Weekend to ulubiony czas spotkań z przyjaciółmi. Uprzejmie donoszę, że kompleks Dolne Młyny w Krakowie to doskonałe miejsce na zimne piwko, ale także na rewelacyjny posiłek. Serdecznie dziękuję mojej przyjaciółce M. za pokazanie mi knajpki, w którym serwują takie rarytasy.
Meat&Go bo o tym miejscu mowa, to bar mięsny, w którym serwowane są kanapki z wołowiną i wieprzowiną. Wszystkie pozycje w menu są niezwykle zachęcające, i wszystkie jak jeden mąż mają jakąś niezliczoną ilość kalorii.
Przy pierwszej styczności z tym miejscem postanowiłam zapoznać się z kanapkową królową – kanapką Reuben, której cena jest dość wysoka – 30 złociszy, jednak jej wielkość i smak z pewnością wynagrodzą Wam ubytek w portfelu. A czas oczekiwania na ten smakołyk jest zaskakująco krótki.
Wygląda niepozornie, ale to prawdziwa bomba kaloryczna! Dwie kromki chleba z masłem opieczone na chrupko zawierają pikantny sos rosyjski, drobno krojoną kiszoną kapustę, ser szwajcarski oraz cieniutkie plastry wołowiny (ba!) dużo cienkich plastrów wybornej wołowiny! Ten Nowojorski specjał jest równocześnie chrupiący i soczysty, delikatny i pikantny. Największą zaletą kanapki jest naturalnie wołowina, która jest przepięknie czerwona.
Niebo w gębie! Dla pań o mniejszym głodzie polecam jedną kanapkę „na pół”, ponieważ jest niesamowicie sycąca. Jeżeli tak smakuje Nowy Jork, to mały Manhattan znajdziecie w samym centrum Krakowa!
No cóż , w NY bylem tylko przelotem, ale za to inne miasta troche poznałem. Daleko każdemu z nich do Krakowa. Choc NO byly nawet zabytki prawie trzystu letnie! Przed tym jak zajrzala tam pewna Katrina😱.
Kanapka wyglada pysznie.☺
PolubieniePolubienie
Ileż to piwa trzeba do tej kanapki? 😉
PolubieniePolubienie
Ile kto lubi😁
PolubieniePolubienie
Fajnie spędzony czas 👍🏻
PolubieniePolubienie
Ależ cudowny wpis. Zawiera potrzebne informacje, a język opisu tych pyszności przemawia za nimi. Zajrzę, jak będę. Lubie Twojego bloga, bo pomaga.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo mi miło! Zapraszam częściej! I do Krakowa na pysznosci i na bloga!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taki mam plan 🙂
PolubieniePolubienie
Faktycznie składem i wyglądem podobna do wersji jedzonej w NYC. Zdaje się z fotografii, że nawet pieczywo jest żytnie, jak należy…
PolubieniePolubienie
Owszem, było żytnie. Oryginalnego z NYC nie jadłam, ale wiele osób zapewniało mnie, że jest świetna i wierna oryginałowi.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czyli wszystko się zgadza 😉
PolubieniePolubienie